Studniówka 2018!
Studniówka jest w życiu każdego maturzysty wyjątkowym momentem,
w którym uświadamia sobie upływ czasu i dostrzega, że za symboliczne sto dni odbędzie się matura. Tegoroczne klasy maturalne I LO im. Władysława Jagiełły swoją studniówkę miały w piątek, 5 stycznia, w lokalu Regent w Pawłowie.
Wyczekiwana z niecierpliwością impreza rozpoczęła się częścią oficjalną, prowadzoną przez Aleksandrę Zielińską z klasy III C i Kamila Dzidę z klasy III B.
Po uprzejmym przywitaniu wszystkich obecnych gości i krótkim wprowadzeniu
w podniosły nastrój nadszedł czas na przygotowane zawczasu przemówienia. Jako pierwsza na scenę wyszła Pani Dyrektor, Edyta Fidecka, która w krótkich, lecz ciepłych i pełnych sympatii słowach pogratulowała maturzystom ich wytrwałości
w zdobywaniu wiedzy, życzyła dobrej zabawy oraz wspomniała o zbliżającej się nieuchronnie maturze, życząc jak najlepszych wyników na świadectwach dojrzałości. Nie zapomniała oczywiście o podziękowaniach skierowanych do nauczycieli, a także rodziców - organizatorów studniówki, których głównym reprezentantami byli państwo Elżbieta Zadrąg i Sławomir Figiel.
Następnie głos zabrali: Wicestarosta Krasnostawski, pan Henryk Czerniej, Przewodniczący Rady Powiatu, pan Marek Nowosadzki i Przewodniczący Rady Rodziców, pan Sławomir Figiel. Z każdego przemówienia biło niezwykłe wzruszenie i duma z nas – uczniów I Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Jagiełły. Wysłuchane przemówienia wszystkich maturzystów wprawiły w dobry nastrój
i z pewnością zmotywowały do solidnej pracy.
Kwiatami i serdecznymi życzeniami przedstawiciele każdej klasy podziękowali dyrekcji i wychowawcom, którzy przez te trzy lata przygotowywali nas do matury
i nigdy w nas nie zwątpili. Następnie nadszedł wyczekiwany z niecierpliwością moment, gdy Pani Dyrektor oznajmiła: „Poloneza czas zacząć!”. Klasy prezentowały się kolejno, wzbudzając swoim układem poloneza wiele radości i wzruszeń wśród rodziców i nauczycieli. Długie godziny prób dały niesamowity efekt, każda klasa wypadła nienagannie.
Z niezwykłą dostojnością i powagą sunęliśmy krokiem poloneza w rytm pięknej muzyki. Następnie nadszedł czas na równie niezwykłego walca, po czym zrobione zostały klasowe zdjęcia i wtedy już całonocna zabawa rozpoczęła się na dobre!
Każdy maturzysta tańczył z wielką ochotą, a skoczna muzyka dopełniała całości. Patrząc na nas, nauczyciele z pewnością życzyli sobie, abyśmy tyle samo energii poświęcali nauce, jednak tego dnia żaden maturzysta nie myślał o tym, co czeka go za sto dni. Tej nocy nie było rozmów o szkole ani o nauce, wszyscy świetnie się bawili, a radosna atmosfera udzieliła się każdemu bez wyjątku. Bawiono się przy piosenkach nowych, lecz także tych dobrze znanych naszym rodzicom
i nauczycielom, przy których oni sami tańczyli na swoich studniówkach. Gdy nadszedł koniec imprezy, nikt nie miał ochoty wracać do domu. Chociaż maturzyści zmęczeni byli kilkugodzinnymi tańcami i brakiem snu, wszyscy z pewnością mogliby bawić się dalej. Rozeszliśmy się do domów, pełni radości i satysfakcji z udanej zabawy.
Nasza studniówka z pewnością zostanie w pamięci na długi, długi czas!
Fotorelacja dzięki uprzejmości pracowni fotograficznej PerfectWedding Zbyszek Kiecana