A może studia medyczne?!
12 kwietnia, klasy trzecie o profilu biologiczno - chemicznym pod opieką pań: Anny Kowalskiej i Beaty Dmitrocy wzięły udział w Dniach Otwartych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Czekało nas tam wiele atrakcji. Mieliśmy szczęście, że dotarliśmy na miejsce przed tłumami z lubelskich szkół. Obejrzeliśmy wszystkie stoiska, przy każdym mogliśmy poczęstować sie krówką z logo uniwersytetu i porozmawiać ze studentami, którzy chętnie rozwiewali nasze wątpliwości i udzielali odpowiedzi na pytania.
W przerwach między wykładami mogliśmy wziąć udział w warsztatach „szycia”, zmierzyć sobie poziom tkanki tłuszczowej i glukozy we krwi, a nawet oznaczyć czynnik Rh. Każdy mógł spróbować przygotować profesjonalny preparat i obserwować go pod mikroskopem jak czyni się to w laboratorium mikrobiologii. Udało nam się również spotkać z absolwentką naszego liceum, która brała czynny udział w Dniach Otwartych.
Podczas uroczystego otwarcia spotkania studenci UM prezentowali swoje talenty. Pokazali, że możliwe jest połączenie swoich pasji z ciężką nauką. Mogliśmy zauważyć, że studenci chociaż pochodzą z rożnych zakątków świata, świetnie dogadują się z naszymi starszymi kolegami i w Polsce czują sie bardzo dobrze. Wszystkich zachwycił występ zespołu muzycznego z Tajwanu. Ostatnią piosenkę - w języku polskim (Takie tango Budki Suflera), śpiewał każdy obecny na sali.
Ulotki i informatory, które dostaliśmy bardzo dokładnie opisały atmosferę panującą na uczelni oraz wyraźnie zaznaczyły, co wymagane jest od przyszłego studenta.
Po południu, pełni wrażeń zebraliśmy sie przed uniwersytetem i wróciliśmy do Krasnegostawu. Po powrocie chyba każdy z jeszcze większą motywacją zabrał się za ostatnie powtórki przed egzaminem maturalnym.
Agata Siwiec, klasa IIIC
Zdjęcia: Justyna Lis, klasa IIIC